2012-02-08

Żółciaki :)

Na pochmurną i zimną pogodę najlepiej działają ciepłe i miłe kolory. A jaki kolor jest najcieplejszy? Oczywiście słonecznie żółty! Myślicie, że tylko kanarek ma ten ciepły odcień? A otóż nie - żółty, to bardzo popularny kolor wśród ptaków, które odwiedzają nasze okolice zimą. Jak się je obserwuje, robi się trochę cieplej w serduszku :)
Oto jakie żółciaki zaobserwowałam:

Cudnie żółte są trznadle. Zimą często można je obserwować w ludzkich osadach.
Trznadel wygrzewa się na słoneczku
Czyszcząc piórka wygląda jak mały cietrzew :)
Jeszcze jeden żółty ptak to dzwoniec. Jego żółtość ma odcień zieleni.
Para dzwońców w pobliżu karmnika

Bardzo ciekawe i miłe w obserwacji są czyże. Przesiadują mniejszymi i większymi grupkami na olchach i tujach, przy tym robiąc dużo hałasu :) Są mniejsze nawet od wróbli i cieszą pstrokatą żółtością
Na tui wydłubując nasionka
Napuszył swe żółte piórka w mroźny dzień
Jemiołuszka wprawdzie nie ma dużo żółtości, ale za to jest ona tak jaskrawa i ciesząca oko!

No i oczywiście żółciutkie sikorki bogatki, które śmigają koło naszych okien i balkonów, wyjadają nasionka z karmniczka i wiszą na słonince.

I już mi się robi trochę cieplej i milej :) A wam?

2 komentarze:

  1. Ujeju, nu ja jak zawsze nie przestaje sie dziwowac, jak to te wszystkie ptaszki tylko do Pavilniusu zalatuja :DDDD Jakas egzotyka prawdziwa :) I nierealne pieknosci:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nu nie wszystkie z Pavilniusu. Trznadle i jemioluszki to u taty w Bryzach robione i jeszcze w Tatarach poluje. Ale tylko trznadli poki co w Pavilniusie niewidzialam :) Dzieki Renatus!:)

    OdpowiedzUsuń